John Cena podczas ostatniej europejskiej podróży znalazł czas, aby połączyć się z fanem, który wraz z mamą uciekł z Ukrainy.
Według filmu zamieszczonego na kanale YouTube WWE, gwiazda otrzymała informację, że Misha Rohozhyn, niewerbalny 19-latek z zespołem Downa, uciekł z ogarniętego wojną kraju wraz z matką, Lianą Rohozhyn, po tym jak ich dom w Mariupolu został zniszczony, a Liana zachęcała Mishę przez całą podróż, mówiąc mu, że są w drodze, aby zobaczyć jego bohatera, Cenę. 5 czerwca Cena zmienił fantazję Liany w rzeczywistość, kiedy przyjechał do rezydencji pod Amsterdamem, gdzie przebywali uchodźcy.
„Kiedy przeczytałem o historii Mishy, dotarło to do mnie – nie tylko historia Mishy, ale także historia mamy Mishy”, wyjaśnił Cena w wideo. „Mając trzy dni wolnego od pracy właśnie w tym czasie, kiedy przeczytałem tę historię i będąc godzinę drogi samolotem, od razu zmieniło się to w 'Jedziemy'”
Kontynuował, „A to oznacza spędzenie popołudnia na budowaniu klocków i jedzeniu ciasta. To wyjątkowe popołudnie, jeśli chodzi o nowych przyjaciół, których mogłem poznać.”
Materiał filmowy pokazuje Cenę witającego Mishę uściskiem dłoni i przytuleniem, zanim czule powie nastolatkowi: „Przebyłem długą drogę, aby cię zobaczyć. Słyszałem wiele rzeczy o tobie.”
Cena przybył przyozdobiony w swoją markową koszulkę i kapelusz z wyhaftowanym hasłem „Never Give Up” i podarował te przedmioty Mishy, który później miał je na sobie. Podarował on także Mishy pas WWE Championship.
Na koniec wizyty Liana, wyraźnie wzruszona, powiedziała do Ceny przez tłumacza: „John, dziękuję. Masz wielkie serce.”
Po podróży gwiazda zatweetowała, „Co za wspaniały sposób na spędzenie soboty. Misha i jego mama, Liana, definiują #NeverGiveUp.”
Przed wizytą, The Wall Street Journal poinformował w maju, że Misha płakał wcześniej w tym miesiącu w swoim pokoju w Amsterdamie, ponieważ Cena jeszcze nie przyjechał. Liana powiedziała wtedy publikacji: „Mówię mu: 'Nie skończyliśmy naszej podróży, ale musimy się tu zatrzymać i zaoszczędzić trochę na bilet do Ameryki, żeby go tam znaleźć.'”